Co wówczas zrobić? Jak zareagować? No cóż - nie mamy jednej dobrej odpowiedz. Tyle odpowiedzi co i sytuacji, dzieci czy rodziców.
Pamiętając, że jako rodzic, chce by moje dziecko wiedziało, że to co do mnie mówi jest dla mnie ważne, że na serio traktuję jego dziecięce problemy i szczerze chcę je wspierać -> mamy jednak kilka inspiracji w tym temacie.
Warto w takich momentach spytać siebie:
- Na co jestem gotowa w danej sytuacji?
- Co realnie mogę zrobić?
- Co chcę zrobić?
Dla mnie to jest cały czas taniec kilku ważnych aspektów a kilka z nich to:
- Co ja jako rodzic chcę i mogę? Na co mam przestrzeń i gotowość?
- Jaką relację chce długoterminowo mieć z moim dzieckiem? Jakimi wartościami chcę się w niej kierować?
- Jak nie zapomnieć o swoich potrzebach a jednocześnie uszanować potrzeby dziecka?
- Jakikolwiek wybór podejmę (cokolwiek zrobię) chcę by moje dziecko wiedziało, że jest ważne, usłyszane, uszanowane - jak to zrobić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz